Jak zwykle świetny limeryk twórczo wykorzystujący krążące wokół nas tematy. W drugim wersie powinno być "na ulicy" . Pozdrawiam. ;)

Dziękuję za komentarz. Rzeczywiście w drugim wersie wtargnęła literówka. Sądzę jednak, że to nie przeszkodziło we właściwym odbiorze treści. Przyznać jednak muszę, że nie wiem, jakim to sposobem podczas pisania tekstów oraz komentarzy pojawia się żółta tabliczka, która zasłania pisaną treść i z tego powodu często pojawiają się tzw. literówki. Nie mam pojęcia, czy to przypadek, czy też dzieło hakerów.

Hmm, może Lotta by coś mogła pomóc.

Franek dostał za żarcie.
Będzie tego bronił zażarcie.
Nauczył się w aptece,
jak bronić dostępu do...
no, wiecie.