Tekst 37 z 54 ze zbioru: Moje wierszyki
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2016-10-29 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2393 |

Pewien starszy pan z Iwonicza
choć już niczego nie zalicza
wzdycha do pani
dniami i nocami
i wyje jak wilk do księżyca








oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Niektórym na wyżycie
wystarczy tylko wycie.
Adelo wybacz, ale uczynię drobny formalny zarzut. Wersy trzeci i czwarty powinny mieć takie same liczby. U Ciebie trzeci ma ich pięć, a czwarty sześć. Wystarczy na początku wersu trzeciego dopisać "wciąż" i wszystko będzie w porządku. I za ten drobiazg minimalna obniżka oceny.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Wracając do Twojego limeryku, jest oczywiście bardzo udany, a po uwzględnieniu uwag Janko, będzie już całkowicie zgodny z wymaganiami formalnymi gatunku. Oby tak dalej. ;) Pozdrawiam serdecznie.
Bawcie się dobrze. Dziwi mnie tylko obojętność admina tego portalu.
Dobijacie go.
Żegnam.
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite