Tekst 16 z 74 ze zbioru: Szczęście
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2017-03-01 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1821 |

Za szybami klubów, w bezmiarze hałasu
Tam gdzie piwo i muzyka pamięć ogłupić nam zdoła
I tylko daleko od bólu, uciec najszybciej jak można
Choćby w ciemną otchłań gdzie nieczytelny drogowskaz
Za ciałami pięknych, do oddechu banknotów
W świat pracy, rozrywki, byle minąć go z boku
Nie pytając o cenę
Więc chcemy narkotyków i krwi na ekranie
Szukać chcemy ucieczki gdzieś w nadziei grobie
W cieniu pędzi człowiek przed siebie, na oślep
Pędzą setki cieni
Wiatr dusze rozdziera, w sercu cierpi pustka
Tu pomoże tylko prozak
Nowy dzień nadejdzie tak prawie bez nas
I tylko zachwyt dla tych, co naprawdę żyli
Jak otwarta rana







oceny: bezbłędne / znakomite