Tekst 31 z 31 ze zbioru: Moje takie tam...
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2017-05-09 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1805 |

Nie mam już czasu na bylejakość
na puste słowa i próżny gniew,
nie mam już czasu by go marnować
na wylewanie ze smutku łez.
Nie mam już czasu na narzekanie,
że zaszło słońce, że pada deszcz,
nie mam już czasu o Tobie marzyć,
spotkać przypadkiem, widzieć z daleka.
Ja chcę przy Tobie budzić się rano
z Tobą pić kawę i głaskać psa
chłonąć Twój zapach gdy stoisz obok,
patrzeć jak czas marszczy Ci twarz.
Mało mam czasu by go marnować,
nie mam już czasu bez Ciebie żyć,
sok z życia chcę wypić do dna
ale bez Ciebie nie mogę pić.








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
ten Czas wciąż tylko nagli, zegar biologiczny tic-tac tyka, uwielbiany gościu już się wymiksował, więc żadne - nawet te najświetniejsze - wiersze niczego tu nie zmienią -
i co tu, Boże Wielki, robić??
oceny: bezbłędne / znakomite