Tekst 42 z 213 ze zbioru: międzyczas
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2017-05-16 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2457 |

szron pokrył bazie a oczerety
resztką zieleni malują wodę
szukam pomiędzy
wspomnienia lata
wciąż widzę ciebie
za każdym słowem
zamknę go w sobie jak skryte myśli
żeby uskrzydlić senne marzenia
i puszczę w obieg
do każdej tkanki
całkiem swobodnie
bez dotykania
pod powiekami mojej galerii
fotoplastikon niecodzienności
stopy na plaży
i twoje palce
połyskujące
lakierem w wodzie
trudno zapomnieć kiedy nade mną
tak bez powodu zwiesiłaś głowę
i coraz bliżej
ciepłym oddechem
żeby ustami
odebrać mowę








oceny: bezbłędne / znakomite
To nie jest zarzut, a jedynie ciekawość. Dlaczego w ten sposób zapisałeś ten wiersz? Domniemywam,
że w pierwotnej wersji był to dziesięciozgłoskowiec, a strofy były czterowersowe. Następnie zaś wersy trzecie i czwarte podzielone zostały na wersy pięciozgłoskowe, a w ten sposób powstały strofy sześciowersowe. Pytam bardzo poważnie, co miał dać ten w sumie techniczny zabieg?
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Katastrofa
(patrz 1. strofa i kolejne wersy)
Dla kobiety milczący facet jest jak p. Dulski ze słynnej tragikomedii G. Zapolskiej