Przejdź do komentarzyStefano Burczymuchowaty
Tekst 4 z 60 ze zbioru: Lime... ryki
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-06-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1883

Stefek Burczymucha z Geriatrkowa

wciąż zgłębiał kobiety od nowa.

Trochę z musu,

więcej z fusów,

bo waginę znał raczej ze... słowa.



  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Inspirowany wesołym wierszykiem dla dzieci Konopnickiej tytułowy Stefano Burczymuchowaty (tutaj z Geriatrkowa) - to stary skrzypiący dziadek, wzorowany równolegle także na innej postaci, czerpanej tym razem z dorobku Jana Brzechwy

samochwała w kącie stała,
nic nie robiła, tylko się chwaliła

/cytuję z pamięci/

Zgłębianie kobiet słowami (onomatopeją, spacją, przerzutniami itd.) - najczęściej z musu i z fusów - jak to widzimy, każdemu z własnego podwórka dobrze znane
© 2010-2016 by Creative Media
×