Tekst 13 z 18 ze zbioru: Czarne Perły
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-12-11 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2099 |
Aleksy pod schodami
Syty i dobrze ubrany,
był sobie pan nad pany.
Posiadał dobra rozliczne,
wioski, zamki dziedziczne,
wozy, konie, dziewki śliczne.
Wybrał życie komiczne.
Uwalił się pod schodami
z najgorszymi lumpami.
Tam na niego wylewano
we dnie, w nocy i rano:
brudy, urynę, pomyje,
dziwiono się, że żyje.
I wciąż leżał pod schodami
z gnijącymi ranami,
bo wszystko oddał lub sprzedał
za bilet na tramwaj do nieba.
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Ale by nie przesłodzić komentarza, przyczepię się wersu ostatniego. Nie widzę powodu, by zakłócać ten rytm, chociaż taki środek jest dopuszczalny. A rytm byłby utrzymany, gdyby przykładowo ten wers miał następującą treść:
na bilecik (autobus, trolejbus) do nieba.
oceny: bezbłędne / znakomite
Trochę powiało Villonem, trochę jakimś świętym, który oddaje swoje rzeczy, aby zasłużyć sobie na królestwo niebieskie. Chociaż wtedy ta sprzedaż już mniej pasuje. Tymi sylabami w ostatnim wersie to chyba nie przejmowałabym się. Podoba mi się cały wers. Propozycja janka jest oczywiście bardzo dobra, ale to zmiękczenie "bilecik" brzmi mi tak jakoś nie pasująco. Można byłoby dodać jakiś przymiotnik dwusylabowy do nieba, a skasować ten tramwaj, ale nie wiem, czy warto.
Ostatnie dwie zwrotki
"Święty Szymon Słupnik"
Powołał go Pan
Na słup.
Na słupie miał dom
I grób.
A ludzie mych wierszy słuchając powstają
I wilki wychodzą żerującą zgrają...
Powołał mnie Pan
Na bunt.
oceny: bezbłędne / znakomite