Tekst 121 z 164 ze zbioru: Limeryki
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska | 
| Forma | fraszka / limeryk | 
| Data dodania | 2018-09-19 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1663 | 

Pewnemu panu ze wsi Jelonek,
gdy skakał przez drut urwało dzwonek.
Śmieją się w niebogłos byki,
tenże po polu jak dziki,
a dziki na to: będziesz jelonek!



 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie tak dużo
 tak dużo


 
   



 nowe teksty
 nowe teksty
Jelonek, to ktoś naiwny i młody.
Ale nigdy nie występował w powszechnym odbiorze w kontekście "Bez jaj".
To chyba cykl tych komunistów bez sensu.
Limeryk, to nie rymowanie w cały świat, z podtekstem seksualnym, dla przyciągnięcia niskich instynktów czytelnika.
Chyba żeś tak genialny, a ja faktycznie nie czaję, jak z tym Gomułką.
Najlepsi załapali Danae.
To fachowiec był.
oceny: bezbłędne / znakomite
dostaje
chciał nie chciał
taaaakie poroże