Tekst 42 z 50 ze zbioru: Dzień dobry noc
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2018-09-27 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1546 |

ktoś namalował napis na stodole,
próbuję odczytać zabazgrane słowa,
wtopiły się w stare drewno,
razem z kornikami oplatają słoje.
słucham ich grania, nawet jeśli nie śpiewają
tworzą dzieło - otwieram drzwi,
skrzypią jak moje poplątane myśli,
nie sposób w nie wejść ani
dotknąć i zapanować nad znaczeniem fraz.
czy słyszysz? szepczę do dawno zaoranego pola
jest niczym martwa natura - nie potrzebuje zaklęć.








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Wrażliwości na pewno nie nauczą strzelanki z Larą Croft
(patrz finalna konkluzja)
Zwłaszcza, kiedy się niewiele czytało.
Kultura piktogramów - czasy nieodgadnionego megalitu - wraca po tysiącleciach do nas w postaci wszechobecnego /także na bilbordach/ komiksowego taśmociągu.
O jakiej semantyce fraz może być mowa tam, gdzie nie ma kultury słowa??