Tekst 41 z 50 ze zbioru: Dzień dobry noc
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2018-09-25 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1585 |

https://www.youtube.com/watch?v=7gphiFVVtU
wchodząc w mrok, który stygnie
a pielęgnuje w sobie
czystość odbija się echem,
krystalizuje. ze zbłądzonych słów
tworzy spójność,
która pogrzebana jest w naszej bajce
umieramy i odbijamy się
w oknie bez szyb,
ich koronkowe wzory kaleczą
to nic, nie dotykaj tego co już dawno zgasło,
wejdź w mój umysł i jeszcze dalej








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
umieramy i odbijamy się
w oknie bez szyb
osierocając tych, co nas prawdziwie kochali. Jaką wtedy /konając/ radę mamy - w zanadrzu i na podorędziu - dla nich szystkich ukrzyżowanych niepowetowaną stratą??
Przeczytajmy jeszcze raz finalną frazę
Lecz nie płacz, sierotko, nie desperuj!
wejdź w mój umysł i jeszcze dalej
Kto potrafi z tej furtki skorzystać, odnajduje potężne wsparcie ze strony świata Tych, Co Odeszli
wejdź w Ich umysł
i jeszcze dalej
To dlatego od tysiącleci gromadzimy księgozbioru w bibliotekach, dlatego czytamy wielkich Wielkich.
Myśl, zawarta w przesłaniu, jest strasznie wytarta i banalna jak ta wstrętna skrzeplina, ale musowo trzeba do niej wciąż powracać.
Niezliczone armie sierot rosną