Tekst 38 z 81 ze zbioru: Zachód
| Autor | |
| Gatunek | obyczajowe |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2018-12-02 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 1770 |

świt się rozpocznie z uporem maniaka
nie chcę go
rozwinie durne marzenia
a te są w noc
przestępną i ponętną
jak ty
zakończę czasy srebrno-złote
a potem...
nie będzie nic
idź gotować
żurek który zeżrę do dna
dodasz moje DNA
mamy sobotę
od rana
kochana nic się nie zmienia
tylko te głupie marzenia







