Przejdź do komentarzyMistrz i Marta
Tekst 12 z 77 ze zbioru: Szukanie iskier i płomieni
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2011-12-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2832

Mistrz i Marta



Mistrzu, już nie chcę być jak Marta...

Dom mój pełen rzeczy,

które nie mają blasku,

a ich cień pada

na Twoje światło.


Mistrzu, już nie mogę być jak Marta...

Chodzę wśród niepotrzebnych rzeczy

i noszę w sobie ich cień,

i z nim walczę

Twoim światłem.


Mistrzu, już nie potrafię być jak Marta...

Usiądę obok Marii, posłucham słów

ważniejszych od rzeczy,

których cień spalił się

w Twoim świetle.

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
świetne! i motyw jest mi taaaaaki bliski, szczególnie dzisiaj! pozdrawiam wigilijnie
avatar
Pani Aniu, wazne wartości ukazała Pani za pomoca ciekawego stopniowania. Mądry wiersz, skłaniajacy do zadumy. Pozdrawiam światecznie!
avatar
Zgadzam się, że motyw stopniowania jest co najmniej interesujący, jednak sam wiersz odrobinę mnie rozczarował. Spodziewałem się mocnej aluzji do "Mistrza i Małgorzaty", wybacz to zboczenie czytelnicze, a dostałem znakomity wiersz pozwalający pomyśleć o dniu dzisiejszym i dwu następnych. Trochę szkoda, ale dziękuję i pozdrawiam!
avatar
Mistrz i Marta

(vide trop "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa)

to zapewne nowotestamentowa para Chrystus i Marta z Betanii,

siostra Marii i Łazarza, w literaturze religijnej (patrz tytuł zbioru poetyckiego) utożsamiana z Marią Magdaleną.

Nawet gdyby te konotacje były w zamyśle Poetki z gruntu inne, pomijanie obu tych kontekstów zubaża odbiór.

Dlaczego zubaża?

Bo czytamy zawsze przez pryzmat... przeczytanego??
© 2010-2016 by Creative Media
×