Zachęcona rozwojowym charakterem tekstu z cyklu *Wolne żarty" dopisałam c.d. następującej treści

Zniknęli także piękni mężczyźni
Uprzejmi mili znani z tężyzny
Ten idzie gruby i łysy
Na gębie blizny i rysy
Tamten koślawy w kolanie szpotawy
Mina pijana bezzębna nietęga
Nawet do piersi babkom nie sięga

W tle obu tych jakżeż wolnych żartów czai się ciekawe socjologicznie pytanko:

DLACZEGO ZNIKNĘLI Z NASZYCH ULIC WŁAŚNIE TERAZ??

Możemy więc sobie zadać smutne pytanie - jeżeli tak jest, dlaczego zamiast integracji, postępuje dezintegracja naszego społeczeństwa?

Bardzo cenne spostrzeżenia!

Emilio - doskonałe rozwinięcie tematu tyle że chop łysy ma prawo być . Ale też i niewieścieją .
a200640,- też uważam iż zaistniała pewna dezintegracja - zmiana .
Arsene - tekst zapewne rozwinie się w piosenkę i wykorzystam Twoje argumenty.
Optymisto - witam .

Też jestem za. Trafna obserwacja warta zapisu.

A ja pytanko króciutkie mam
kto pierwszy zniknął - pani czy pan ?
tak więc wzajemnie się oskarżamy
a za uszami wszyscy cos mamy :)
Brzydota szybko sprawę odmieni
powrócą damy i dżentelmeni :)

To trafne spostrzeżenie Rozarze ale to działa w obie strony :) Serdeczności :)

Sprawne oko wypatrzy, w tym `nowoświecie`, piękno jeszcze nie umarło...