Przejdź do komentarzyO Franku przy słupie
Tekst 156 z 255 ze zbioru: Kontynuacja satyrycznych kontynuacji
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2019-05-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1859

O Franku przy słupie


Pryszczaty Franek spod wioski Przysłup

codziennie właził na przydrożny słup,

po zejściu przy nim stawał

i drugi słup udawał,

bowiem był z niego wioskowy przygłup.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Zwyczajny głup :P

Pozdrawiam, Janko :) :) :)
avatar
Piórko, bardzo dziękuję. Dzisiaj już chyba trzy lub czterokrotnie pojawiałem się na forum, ale wszystko błyskawicznie było kasowane. Nawet podziękowanie dla Ciebie za zamieszczenie informacji o wystawie. Pozdrawiam!
avatar
Niestety, dzięki jakiemuś zazdrośnikowi (jakie to żenująco prymitywne...) wątek został skasowany z forum :(
Przykre to...

Ale Tobie jeszcze raz gratuluję i bardzo się cieszę z Twoich sukcesów :*
avatar
Słup obok słupa stoi...
Czy to tak przystoi?
Swój do swego ciągnie...
chyba to jest modnie ;)

"spod wioski - na przydrożny" - tu mi zazgrzytało w rytmice czytania, chyba przez inne rozłożenie akcentów.

PS. O czym ja czytam? Kasowane są na forum informacje o wystawach? Przecież to powód do zadowolenia dla PubliXo i jest się czym pochwalić. Tego nie rozumiem i nie zrozumiem. Zawiść ludzka w czystej postaci?
avatar
franek przy słupie
uśmiechy głupie
i palec w nosie
trzyma i w zupie
© 2010-2016 by Creative Media
×