Tekst 33 z 142 ze zbioru: tęsknoty
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2019-09-10 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 1398 |

chodź
usiądziemy przy kominku
on nie lęka się nocy ani chłodu
otuli nas ciepłem
a serca zabiją z błogością i rozkoszą
jak kiedyś
płomienie się splatają tańczą figlują
liżą z wdziękiem polana
iskry strzelają to tu to tam
niczym fajerwerki
biorę je w dłonie i splatam z magią chwili
pogrążona w ciszy i we wspomnieniach







