Przejdź do komentarzyKapitan
Tekst 4 z 12 ze zbioru: Obca komnata
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-01-10
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń954

Przez rzęsistość

oczu moich

białe żagle

mkną.


Na statku

z ołowiu

stary kapitan.


Ocean na balkonie,

w pokoju

za ciasna kajuta.


Sztorm

na pokładzie

buja

codziennie.


Od dziś

- do jutra.


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wiersz poruszył moją wyobraźnię. Silny ten sztorm, nie tylko łódź kapitana rozbujał.
Miłego dnia.
© 2010-2016 by Creative Media
×