Przejdź do komentarzyKoronawirus
Tekst 142 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-05-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1067

Koronawirus


Szaleje i dyszy zabijaniem

A laboratorium szuka antidotum

Tylko światło z nieba podaje dłoń

Kreśli w człowieku ocalenia meritum


Pomaga opuścić ścieżki kręte

I pozwala  wrócić na ulicę Prostą

Garść światła osadza w ludzkim genie

I rozpala zdrową rapsodię ognistą


W czasie wędrówki przejrzał, ozdrowiał

I napełniony życzliwością spoistą

Wszem wołał: Niebo ma antidotum!

Tylko trzeba wrócić na ulicę Prostą


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ojej, dobre!

Serdecznie :)
© 2010-2016 by Creative Media
×