Przejdź do komentarzyOgród
Tekst 132 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekproza poetycka
Formaproza
Data dodania2020-07-01
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń932

Ciepła poświata promieni w ogrodzie, rozkwita nieustannie.


W oczku wodnym czas nie płynie.


Pod błękitnym sklepieniem,


jabłonie i czereśnie oczekiwaniem malują korony.



Wiatr unosi pszczoły w kolorze pyłku i miodu.


Barwne krople niczym ćmy stukają o krawędzie brzasku.


Lecących gęsi szybowanie tworzy klucz wiolinowy.


Nasiona dźwięku pieszczą kwiaty brzmieniem nadchodzących chwil.



Skowronek o poranku zdejmuje ze skrzydeł krwawe ciernie.


Frunie wysoko przeistoczony w kierunku swojej pieśni.


Bielą się w kłosach początki chleba.


Czas znowu płynie.



Poza horyzont pojmowania.


Róże kolcami nie zdołały go zatrzymać.


Źródło tajemnic oddało cząstkę ziemi.


By z dwóch części ogrodu przeminęła jedna.


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×