Przejdź do komentarzyw tańcu nocy
Tekst 12 z 84 ze zbioru: Listy
Autor
Gatunekproza poetycka
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-07-07
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1390

Nigdy więcej po co mi kolejne

narodziny

Pewnie kiedyś umrzeć przyjdzie pora

Gdy po nocy świt zbudzi się

Bądź zatrzymany czas jak wiatr

Popłynie w nieskończoność doskonały nie uda się


Na skrzydłach ptaków unoszę spojrzenie

W twoją stronę podaj dłonie

Zatańczyć chcę przez noc pominac sen do białego rana


Zakochana zakochanych krąg

Oplatam skronie kwiatami z łąk

Młode wino płynie żyłami

Własną przestrzeń stwarza noc



Niewidzialni jak światło w mroku

Jestem tobą a ty mną na skraju

Ziemia jest płaska i na zbyt

mała by ukryć ciebie


Przed kosmosem uciec stąd

do wieczności możliwe

ale dokąd tak słabo cię znam


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×