Tekst 183 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2020-07-29 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 1429 |

Podwaliny
Dzień dzisiejszy ma podwaliny
Dla kreowania przyszłej estymy
Gdy słońca uchwyci rubiny
Może zakodować w swoje czyny
Dom zajaśnieje tu pokojem
Na firmamencie nieba i lądach
W dzień i w nocy pulsuje rajem
W spojrzeniu jak w witrażach i gwiazdach
Serce co ma światło wieczności
Nie uwięzi go mrok ateuszy
Będąc światłem, w świetle ma włości
Jak w modlitwie Bóg pulsuje w duszy
Bieg ma dany kamień węgielny
Dla kreowania zbawczych bastionów
Gdy pozna dzwonów zew chóralny
Wzniesie ręce do konkretnych czynów







