Tekst 54 z 113 ze zbioru: Satyriady
| Autor | |
| Gatunek | poezja | 
| Forma | fraszka / limeryk | 
| Data dodania | 2020-10-28 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1335 | 

(słucham, patrzę, komentuję...)
Z polecenia kleru
oraz jotkaczora
zastąpiła kata
i prokuratora.



 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie tak dużo
 tak dużo



 
   



 nowe teksty
 nowe teksty
oceny: bezbłędne / znakomite
gdyż nie czuje już podniety.
Masz żyć, myśleć i wierzyć tak - jak ci każą. Nie jesteś podmiotem - masz się podporządkować od ciebie lepszym
oceny: bezbłędne / znakomite
Strach pomyśleć
Naprawdę nic .
Nikt mi tego do tej pory nie wytłumaczył .
Chyba tylko złość znalazła pretekst by wybuchnąć . :-)
Rozar, nie zdarzyło się nic złego? Aha, nie masz macicy, nie będziesz nosił ciężko uszkodzonego płodu, który po urodzeniu będzie w niesamowitych cierpieniach umierał przez kilka godzin albo dni, a matka ma na to patrzeć. To sadyzm w "czystej", znaczy brudnej postaci
To jak w końcu? Chcemy mieć dzieci z walenia, alkoholu, papierosów, dopalaczy, czy myślimy poważnie o urodzeniu zdrowego dziecka?
Przy kupnie samochodu decydujemy się na nietanie badanie komputerowe, żeby sprawdzić, czy ktoś nie posadzi nas na minie, a dziecko? Po prostu opieramy się o ścianę w autobusowym przystanku i walimy się, jak dzikie świnie, bo pan bóg czuwa, caritas czuwa i ginekolodzy w Czechach też czuwają. Zatem chuj, chuj... chuwaj.