Przejdź do komentarzywierzę w siebie
Tekst 58 z 118 ze zbioru: bo we mnie jest rock
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-01-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1041

niczym niedopałki pety innymi słowy  

słowa bezwładnie układam   

na asfalcie i chodnikach obsranych   

psie gówno też ma swoje prawa   

poleży

sprzątnie je pani spod klatki Be   

 

jeśli deszcz moczy mnie klnę   

otwieram wino Janek napij się kończę dzień  

jak świat co jego kres gdzieś zapisany  

lecz nie wiadomo gdzie   

bo chlapnięte uszko ma  

 

idę ulicą oglądaj się ludzie   

mówią on nic nie znaczy  

nie widzę się w kościele

w mordzie gumę mielę   

całą niedzielę przeleżałem bykiem   

najbardziej wierzę w siebie  

w swoją dobrą w życiu rolę   

wybieram inną niż wszyscy drogę


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Każdy posiada własną życiową filozofię...
avatar
Codzienność, oparta na układaniu niedopałków, liczeniu psich kup, obalaniu wina z Jankiem i przeklinaniu deszczu rzeczywiście nie może budzić entuzjazmu.

Niestary, nie może budzić też żadnej nadziei na lepszą przyszłość lirycznego "ja",

który wierzy w siebie chyba przez nieporozumienie.

Żeby wyjść z zaklętego kręgu tej martwej codzienności, trzeba po prostu raz na zawsze definitywnie W Y J Ś Ć
avatar
w mordzie gumę mielę
całą niedzielę przeleżałem bykiem
etc., etc.

Twórczy kreatywny eksplorer - facet jak ten byk nigdy nie będzie leżał bykiem, bo zwyczajnie będzie mu wstyd.

Od leżenia są obłożnie chorzy i konający. Cała reszta bierze stery w swoje ręce - alleluja! i do przodu!
avatar
W tych słownych podróżach możesz- kiedyś zajechać naprawdę daleko. Proszę wybaczyć, że w taki sposób wyraziłam się _ pomijając formy grzecznościowe. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Mme z FR
avatar
W swoim pierwszym komentarzu napisałam

NIESTETY, nie może też budzić żadnej nadziei na lepszą przyszłość itd., itd.
avatar
Dziękuję Victorianes:)

Pozdrawiam serdecznie.
© 2010-2016 by Creative Media
×