Przejdź do komentarzyZe szkła
Tekst 255 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-01-29
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń682

Pinterest



zmierzyłem światłem przyszłość 

słona jak bryza w przypływie uczuć 

otula zachodem 


gubią się cienie w kamieniu 

ociężałe jak wieczór 


zawarłem przymierze z chwilami 

przynoszą ulgę im dłużej 

leżą w śniegu zapomniane w pragnieniach 


potrzeby jak egoizm 

w dotyku wiatru zmieniają kolor 

jak gwiazdy grzęzną w poświacie

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękne wersy :) Ludzkie potrzeby, często to tylko słabości. Dobrze, że mogą "zastygnąć " na chwilę pod lodem czy śniegiem. Z wielkim podobaniem :)
avatar
Trzy ostatnie wersy najpiękniejsze :)

Serdecznie :)
avatar
Dziękuję paniom;)
© 2010-2016 by Creative Media
×