Przejdź do komentarzyspowiedź włóczęgi
Tekst 77 z 164 ze zbioru: samotność
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-09-27
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń837

wyjdę z domu boso 

nie odwrócę wzroku 

by rozstać się z historią 

pogrzebię dawne ja 

spalcie ciuchy 

okrywa ciało stary łach 


wolny od spraw 

będę głosił światu 

będę napominał ludzi 

bliski czas ułamek miejsca 

na tarczy prawie brak 


idę z uśmiechem nie szukam Boga 

idzie ze mną podnosi gdy upadam 

rozmawiamy jak ojciec z dzieckiem 


śmieję się z tych co majątki w dłoni 

w nienawiści do ludzi nieufność w oku 

nie tak dawno gnałem 

z wiatrem chmury

asfalt zwinięty pod kołami 


idę boso jak Wojtek z Arizony 

idę dumnie idę tam gdzie umrę 

kości pochowajcie w ziemi 

wracają do matki 

oddech idzie do Boga

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Co może głosić światu włóczęga?

(patrz tytuł i ciąg dalszy spowiedzi)

Etos włóczęgi-bieguna to etos liścia gonionego wiatrem
avatar
będę głosił światu
będę nauczał ludzi

(patrz odp. wersy)

Czego będę nauczał ludzi? Żeby zostali włóczęgami?

To kto będzie wychowywał dzieci, orał ziemię, sadził lasy, piekł chleb i roznosił pocztę?

Chaos myślowy wpisany w wiersz łamie przekazowi kark
avatar
idę dumnie idę tam gdzie umrę

- powiada bardzo zadowolony z siebie włóczęga, który jak ten ptaszek nie sieje, nie orze, żyjąc /jak małe dziecko/ wyłącznie na koszt innych.

Czego chce nauczyć ludzi ktoś, kto sam nie potrafi zarobić na samego siebie?
avatar
Pójdę boso...
© 2010-2016 by Creative Media
×