Tekst 255 z 255 ze zbioru: miszmasz
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | utwór dramatyczny |
Data dodania | 2022-02-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 775 |
~~
W pewien mroźny poranek,
gdy wyszedłem na ganek,
by spokojnie wypalić Vicera;
usłyszałem krzyk żony
- więc powracam spłoszony ..
.. jej kochanek spod łóżka wyziera.
Zapomniała bidula,
że ją przecież przytulał
tuż przed nocą, gdy mnie nie było.
Więc ja łaps go za ramię
- no i wrzeszczę - ty chamie!!!
.. potem pięścią go prosto w ryło!!!
~~
Viceroy – marka papierosów
.
obrazek z sieci
oceny: bezbłędne / znakomite
Za jednym akordem
Kopniaki w krzyże -
Prędko się nie wyliże!
Gdzie żona?!
Spłoszona
Pacierze klepie
Tuż na polepie.
Walizki gotowe,
Krzyż ci na głowę
I do niewidzenia,
Ślepa, durna Genia!
- z taką beztroską się tutaj wypowiadasz?!
Dawniej pas cnoty na te kłopoty
- przydałaby się i szpada ..