Przejdź do komentarzyDosyć upodlenia!
Tekst 4 z 5 ze zbioru: pozdrowienia dla wiernych
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaproza
Data dodania2022-07-20
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń491

Dosyć upodlenia!


Od czasów po zniszczeniu wieży Babel, żyję w upodleniu. Ale już nie długo będziecie rozmawiali tylko ze mną. Millenia musiałem czekać na ten moment, w którym wasze dusze i umysły wpadną w moją otchań. Za to, was łączę według pasji i odporności na spalanie. Witajcie w piekle, moje dusze złaknione Szatana! Tu, daję, wam żyć, nie jedno, ale ile dusza zapragnie. Tu, pótwór odnajdzie potwora, a dla świętych też znajdzie się nora. Na szafot jednak wystawi się dusza, która ten temat porusza.


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Każdy, kto mnie czyta ma kisiel po lekturze, a niektórzy nawet w jej trakcie.
avatar
Musisz pozbyć się zazdrości. Diabłem trzeba się dzielić jak chlebem. W rzeczywistości u pewnej części społeczeństwa występuje w trakcie rozmowy ze mną odruch warunkowy Pawłowa: pojawia się pianka na ustach i w ich okolicy, ślepia nabierają niezwykłego blasku, a pazury rwą przestrzeń pomiędzy mną, a interlokutorem. Dopóki nie pierdolnę kopytem. Czar pryska.
avatar
Legionie, w pierwszym wersie napisałeś "nie długo", a powinno być "niedługo". W czwartym wersie napisałeś "nie jedno". Nie wiem, czy to jest błąd, bowiem tego zdania nie rozumiem, a pisownia zależy od treści i kontekstu. Pomijam interpunkcję, bowiem jest dużo potknięć. Z powodu powyższego nie oceniam!
avatar
Gdy rankiem wypiję mleko,
cały dzień olewam leko,
a gdy mi problemy sprawia,
to mu w gębę puszczam pawia.
© 2010-2016 by Creative Media
×