Przejdź do komentarzyPogodowe fiku-miku
Tekst 91 z 130 ze zbioru: Fraszki
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2023-02-09
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń352

W styczniu ciepło, była plucha,

w lutym śnieg sięgnął do ucha.


Trwa wciąż, lecz zapowiadają

ocieplenie, jakby w maju.


Już nie myślę o tym marcu,

gdyż wiadomo – w nim jak w garncu.


Kwiecień-plecień, tu się zgodzę –

słońce, deszcze, w błocie brodzę.


Lecz gdy w maju przyjdzie zima,

to nie zdzierżę. Nie wytrzymam!


Czy pogoda wciąż w grafiku

musi robić fiku-miku?


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Hardy, pogoda nie musi robić fiku-miku, ale chciałbym, by się to zdarzyło jesienią. Żeby właśnie wtedy nadeszła wiosna, podczas której wreszcie zbudzi się do życia narodowa, polska normalność.
avatar
Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że pogoda zmienną jest...
avatar
Janko, wszelkie skowronki ćwierkają,
że jesienią wreszcie nastanie wiosna,
jakby nie w październiku, a w maju.
avatar
Optymidto, no tak... przecież "pogoda" ma feminatyw... ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×