Tekst 91 z 174 ze zbioru: Fraszki
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2023-02-09 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 856 |

W styczniu ciepło, była plucha,
w lutym śnieg sięgnął do ucha.
Trwa wciąż, lecz zapowiadają
ocieplenie, jakby w maju.
Już nie myślę o tym marcu,
gdyż wiadomo – w nim jak w garncu.
Kwiecień-plecień, tu się zgodzę –
słońce, deszcze, w błocie brodzę.
Lecz gdy w maju przyjdzie zima,
to nie zdzierżę. Nie wytrzymam!
Czy pogoda wciąż w grafiku
musi robić fiku-miku?








oceny: bezbłędne / znakomite
że jesienią wreszcie nastanie wiosna,
jakby nie w październiku, a w maju.