Przejdź do komentarzyświaty
Tekst 131 z 163 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2023-02-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń347

To był maj... 2009. Początek maja.

* * *

pachniało drewnem a za szybą

stał stary szezląg stół i zydle

zdjęcie jak dawna wycinanka

zdobiąca wyludnioną izbę


stabilną niczym kark w kołnierzu

a czas na fotce jak w alkierzu

ziewnął i przysnął w poduch stercie

jak czterolistne w trawie

szczęście

-------------------

* Foto z zasobów własnych

* Tytułowe `światy` - ludowa ozdoba w kulistym kształcie zawieszana pod powałą izby.




  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
"Szezlong", nie "szezląg"...
avatar
W s z y s t k i e nasze światy

(patrz całość)

- o ile chcemy je /na wieczną rzeczy pamiątkę/ ocalić, dla siebie i potomnych jakoś utrwalić i zachować - wymagają codziennego anielskiego wsparcia.

Zagadkowy, liczący sobie 4,5-10 tysięcy (?!) lat wyrzeźbiony w jednym bloku skalnym Sfinks

- to w nieustannej erozji i rozsypce istne arcydzieło ludzkich talentów i umiejętności -

na porywistym wietrze swoich Czasów minionych był co najmniej kilkakrotnie przemalowywany, odkopywany i przemodelowywany; raz stał po kolana w wodzie, raz po szyję w wydmie, a raz wcale go nie było.


Bez naszego nad nim parasola/kołnierza ochronnego dawno byśmy o nim na śmierć zapomnieli.

Po to są biblioteki, archiwa, muzea i skanseny, by ta bezcenna Wielka Przeszłość nam sprzed oczu jak fatamorgana nie wyparowała
avatar
Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości - i nie ma prawa do przyszłości.

/J. Piłsudski/
© 2010-2016 by Creative Media
×