Przejdź do komentarzy'lubię jak delikatnie obchodzisz się z moimi myślami'
Tekst 212 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2023-03-19
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń274

lubię gdy przychodzisz z bocznej drogi

w cytrynowych trawach nasączona

gdzieś ponad wierszami z wyobraźni

trochę o tobie a trochę o nas


w jeziorach pamięci w smukłych trzcinach

słowami utknęły czyjeś myśli

lub coś co powiedział nieopatrznie

a może wszystko sam wymyślił



i chciał to napisać jednym zdaniem

prostymi słowami jak lot strzały

ale nie było już nikogo

dziś nikt nie płacze nad wierszami


https://youtu.be/j_8ic0AguPg


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
W tym RAZ tobie tylko danym międzyczasie

(vide tekst i wszystkie tytuły)

jak każdy z nas masz tylko to swoje pojedyncze 5 minut,

by się załapać na ten swój /przysłowiowy/ lepszy kawałek tortu. Jeśli-ś ten jednorazowy, bardzo ściśle wyliczony czas przegapił, mleko się, niestety, rozlało - "i po ptokach!"

Liryka zagapienia i przeoczenia właściwego - tu i teraz! - momentu, tak ulotnej efemerycznej chwili.

W punkt trafione, zatopione!

Chciał to napisać jednym zdaniem,
Prostymi słowy jak lot strzały,
Ale w tym czasie tamte panie
Już w inne całkiem interwały
I z mimozami, z tuberozą
Na amen sobie odleciały.
avatar
Sam tytuł przepiękny :-)
avatar
słowo jest duchem- żyje swoim życiem

jeśli coś nie wzrusza toż to bezdusza
a nie Słowo
© 2010-2016 by Creative Media
×