Tekst 255 z 255 ze zbioru: stopniowo
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2024-04-28 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 390 |

pinterest
przyśniłem się sobie w gronie luster
odbijają czas przesuwam palcami po piasku
w zamku mieszka zachód kruszy w słońcu chmury
zrywam kwiaty rosną w cieniu zmrużonych oczu
za rogiem domu obok serca pozszywane
czerwonym haftem myśli mają dar jasnowidzenia
jak cisza żyją dłużej od gwiazd czy skienienia dłonią
pytasz o sens wylanej rzeki jezior jak usta
z brzegami porosłymi głodem pierwszych minut
w powietrzu nietknięta słowem przestrzeń
gotowa pod zabudowę chaty z patyków
burzonej po każdym deszczu







