Przejdź do komentarzyO Franku na marszu
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki z ostatniej chwili
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-05-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń70

O Franku na marszu


Uslyszał Franek z gdańskiego Wrzeszcza,

jak ktoś w stolicy okropnie wrzeszczał.

Stwierdził, że to za Karolem

szli najzwyklejsi kibole,

a on tak wrzeszcząc, oczy wytrzeszczał.





  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Co najlepsze - wrzeszczał, że nie będzie wrzeszczał. Im bardziej zapewniał, że nie będzie wrzeszczał, to tym bardziej wrzeszczał.
avatar
"Gdy rozum śpi, budzą się demony" Francisco Goya ponad dwieście lat temu!
avatar
Hardy i Belino, bardzo dziękuję.
© 2010-2016 by Creative Media
×