Przejdź do komentarzyZanęta
Tekst 164 z 164 ze zbioru: Limeryki
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-07-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń141

Pewien wędkarz codziennie w Jantarze

łowi rybki, nie w morzu, a w barze,

lecz wiec, że człowiecze,

iż  czesto mu piecze,

hdy naciera swój sprzęt  paprykarzem.



  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wędkarz w Jantarze
Łowi babki w barze
Przy kontuarze.
Je częstuje i uracza,
Potem tango albo cha-cha,
I tak dzień w dzień!
Przez te łowy wciąż się stacza

;(
avatar
Gdy naciera z paprykarzem
Wśród knajpianych zdarzeń,
Dość wypada blado;
Babki się pokotem kładą
Na, przed albo pod ladą

;(
avatar
W domyśle - dość fajne :)

Szkoda, że ort w oczy piecze...
*wiec, że - wiedz, że (od: wiedza),
*hdy - gdy (literówka),
mu (w jakimś miejscu piecze? - wtedy ok.Jeśli ogólnie czuje pieczenie, lepiej wtedy "go").

Lepiej sprawdzić tekst przed publikacją, przecież post nie ucieknie ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×