Tekst 111 z 116 ze zbioru: Satyriady
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2025-08-17 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 220 |

Karol Alfons na Riwierze
wrzeszczał, jak na haju zwierzę,
a żołnierze, z pompą,
odkrzyknęli gromko:
`Czołem, panie sutenerze”!








oceny: bezbłędne / znakomite
że musi się wydzierać.
...gdyż myśli, że kto głośniej wrzeszczy,
lepiej go słychać...a to w uchu trzeszczy.