Tekst 111 z 113 ze zbioru: Satyriady
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2025-08-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 171 |

Karol Alfons na Riwierze
wrzeszczał, jak na haju zwierzę,
a żołnierze, z pompą,
odkrzyknęli gromko:
`Czołem, panie sutenerze”!
oceny: bezbłędne / znakomite
że musi się wydzierać.
...gdyż myśli, że kto głośniej wrzeszczy,
lepiej go słychać...a to w uchu trzeszczy.