Tekst 5 z 4 ze zbioru: Mroczne klimaty
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2025-12-27 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 27 |

Wspomnienia kryją się
na twarzy matki.
Ciekawskie światła
tańczą z ziemią,
dymem życia.
Wołają
i głuchną.
Nadchodzi on —
głos pierwotny.
Słowa mieszkają
w pustych komnatach.
Koniec uwalnia.
Serce wciąż bije,
szuka wytchnienia.
Matka z dzieckiem,
śmiech w piaskownicy,
ciepły wiatr,
błoto po cukierkach.
Bałem się gniewu cudzych myśli.
Ciekawość świata,
strach,
suche łzy.
Kamień upada,
wiatr cichnie.
Chłopcze,
chodź ze mną.
Krew pulsuje
jak łono matki,
jak pierś.







