Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2012-05-29 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3693 |

MÓJ POLSKI EKSPERYMENT
dwie ojczyzny dwa paszporty trzy języki
socjalizmem naruszone pochodzenie
jadłospisów mentalności groch z kapustą
ot mój polski eksperyment na życzenie
długo z dumą narodową żyłem w zgodzie
solidarnie zapragnąłem szklanych domów
co się nagle przerodziły w wieżę Babel
czarne sidła lepki jęzor dla fotonów
dzisiaj w kolbach i próbówkach błogi spokój
nie rozdrabniam się w moździerzu z porcelany
polubiłem nawet dialekt w krótkich spodniach
i nie żyję już jak wówczas na dwie zmiany








Gorycz? - nie, rozczarowanie polską współczesnością.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Tam Ojczyzna, gdzie chleb - i to nie suchy, a suto posmarowany