Przejdź do komentarzyZmierzch
Tekst 20 z 80 ze zbioru: zapatrzeni
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-07-11
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2137

Po pocałunków płomieniach szaleńczych

nocach

w których dotyk stawał się pokarmem

w cieple słów

odradzała się dusza

drżeliśmy

zanurzając się we własnych szczęściach


dziś pozostały tylko cienie

w przekwitłym ogrodzie ogarniętym

milczeniem

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękny wiersz! Zmysłowy, przepełniony emocjami, działający na wyobraźnię. Szkoda, że to już czas przeszły.
avatar
Coś się kończy, żeby mogło się zacząć coś nowego. Może o tym będzie następny!
avatar
Niezwykle piękny i bardzo emocjonalny wiersz. To nic, że to już czas przeszły. Czasami powroty też bywają wspaniałe.
avatar
Jest w nim to, co lubię najbardziej: tęsknota, nutka melancholii i odrobina szczęścia w wyblakłym kolorze .. Pozdrawiam serdecznie :)
avatar
W tych kilku strofach zawarta jest esnecja pięknych odczuć...mimo rozstania:) Pozdrawiam :)
© 2010-2016 by Creative Media
×