Ciekawe cię nurtują tematy optymisto, a mnie się udzieliło zainteresowanie owym problemem :)

Rytm troszkę szwankuje, ale pomysł przedni.

Dosadne pytanie, ale rozśmieszyło mnie.

Spójrzcie tylko czym karmi nas świat.Wszystko musi być piękne,niemal idealne.
Ale życie takie nie jest.
Martwi mnie,że ludzie podążają za perfekcją za wszelką cenę.To jest głupie.
Nie należy dać ponieść się fali tak,,płytkiej,,a gdzie wartości,te autentyczne?!

wywołałeś uśmiech i o to chodziło :)

Cieszę się z komentarzy bo faktycznie nie chodziło mi o "wartości" ale o uśmiech.

Fraszka wspaniała. Natomiast przypomniała mi ona okres, kiedy podstawowym problemem polskiej gospodarki w okresie letnim był brak sznurka do snopowiązałek. Szkoda, że mamy jego nadwyżkę.

zatrzymuje uwagę :)

GENIALNE! proste, śmieszne i dosadne :)

A może na nowo zaczniemy nosić liście figowe.

W dobie tzw. "ocieplenia klimatu"... całkiem niewykluczone!

Niewykluczone, że w związku z efektem cieplarnianym Polska już niebawem stanie się krajem nudziarzy - nudnych nudystów

Jeśli myślicie, że stringów nie można jeszcze odchudzić, wpiszcie w Google grafika "stringi samonośne". Tam już nawet i sznurka nie ma!

O! Ale fajny (stary) wierszyk Optymisty! Super!

Nazywam stringi - majtki z kreską :D Strasznie to niewygodne :D

A jeśli ktoś myśli, że tylko kobiety noszą takie coś, to się myli. Wystarczy wpisać w Google - "męskie stringi" - dopiero tam można obejrzeć cudeńka :D