Przejdź do komentarzyPolska-nowa ojczyzna Waltraut
Tekst 110 z 139 ze zbioru: a
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2014-02-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2643

kopytka opychają się 

kolejną porcją mąki 

zatopione w gęsim tłuszczu udka 

wypatrują obiadu 

posiekany wraz ze szczypiorkiem 

język nieojczysty 

wysuszony jak spierzchnięte dłonie 


polskość z paznokciami połamanymi 

od szorowania podłóg 

bolesna


Pamięci ciotki Waltraut- autochtonki z Pomorza 

Gdynia 02.02.14. 


  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Podoba mi się przyrównanie ojczyzny i polskości do codziennych, błahych spraw. Bardzo ciekawy wiersz.
avatar
Do mnie przemawia ten wiersz. Jest nostalgiczny, ale nie ckliwy. "Mówi" wiele, ale nie jest przegadany.

Brawo!
avatar
Inne spojrzenie na historię. Interesujący, przejmujący wiersz.
avatar
Wiersz tak skromny i prosty jak proste i zwykłe jest życie. A jednak porusza... Wspomnienie z dzieciństwa, nostalgia...
Autochtoni zostali w Polsce i dalej żyli prosto, zwyczajnie. Mimo że zaraz po wojnie nie byli często dobrze traktowani przez nowych osiedleńców.
avatar
Dziękuję za komentarze:). Waltraut zwana Walerią, moja niezapomniana ciotka.
avatar
Cóż tu jeszcze dodać? Nowe, nieoklepane spojrzenie na historię, na nasze poplątane losy. Wielkie sprawy, a prosty język. Gratuluję.
avatar
Poza oceną dopowiem tylko, że i w tytule, i w dedykacji powinny być myślniki, a nie łączniki, czyli przed kreskami i po ich powinny być spacje. No i to, że w dacie tylko w dokumentach urzędowych, gdzie jest to wymagane, dzień piszemy 02, 03, 04 itd., natomiast w innych sytuacjach zero pomijamy.
avatar
Genialny obraz kochanej pszczółki-ciotki Waltraut widzianej przez pryzmat jej żywych wciąż obiadków, koślawego posiekanego języka, zdartych od pracy spierzchniętych dłoni.

"Niektórzy głowią się wyłącznie rękami - tych Królestwo Boże."

Nieśmiertelny już pean na cześć Polski innej niż ta flagowa.
© 2010-2016 by Creative Media
×