Przejdź do komentarzyDrabble Nie rozumiem
Tekst 3 z 3 ze zbioru: Drabble
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formaproza
Data dodania2016-11-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1382

Piękny poranek, słoneczko świeci. To ten dzień przecie! Konie wesoło rżą, ptaki śpiewają, chce się żyć! Ale czegoś tutaj nie rozumiem. Wczoraj jakoś inaczej było, coś tu poprzestawiane czy jak? Konie też jakby nie te, co wczoraj stały, a zarazem jakieś takie znajome się wydają. Jakieś radio słychać, jakiś polityk się wydziera, że „nie może być wyższa niż niższa!”, ale co? Nie wiem. Nie rozumiem. Zza stajni, wyskakuje mężczyzna i krzyczy 

– To jest „moję”!  

– I do kogo tak krzyczy? – pytam, a jakże. 

– To jest „twoję”! – odpowiada i już go nie ma.  

Zgłupiałem. Nic nie rozumiem

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ja też nie:)
avatar
To dzień świra.
avatar
Świat zaskakuje już w okolicach stajni.
© 2010-2016 by Creative Media
×