Przejdź do komentarzyCd. Bajki na dobranoc - Życie na Ziemi
Tekst 36 z 44 ze zbioru: Kadry z życia
Autor
Gatunekbajka
Formaproza
Data dodania2016-12-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1696

W pierwszej fazie pobytu w zupełnie odmiennych warunkach życiowych, zagubieni, zostawieni sami sobie, pragnęli odkupić swoje grzechy wobec ich ojca.

Żyjąc cały czas pod egidą Oceanosa, teraz wygnani przez niego, odczuwali brak duchowego pana i władcy, który czuwałby nad nimi, wspierał ich w dążeniach i celach w życiu doczesnym oraz wiecznym. Wierzyli mocno i wierzą, że jak ich ojciec tak i oni będą nieśmiertelni. Na wzór swego władcy, który po wielkiej eksplozji oceanu na wytworzonych bryzach uniesiony został w przestworza niebieskie, stworzyli Allaha, Jahwe i Boga.

Geneza ich wiary miała wspólną proweniencję, ale zdominowana żądzą władzy i chęcią przywództwa nad innymi religiami doprowadzała do wzajemnego zwalczania się.  Konflikty na tle religijnym nie tylko objęły odłamy tego samego wyznania, ale mają coraz częściej zasięg światowy i toczą się między islamem a chrześcijaństwem czy judaizmem, i noszą nazwę, o ironio - „świętych wojen” o niewyobrażalnej eskalacji fanatyzmu, nacjonalizmu oraz nienawiści.


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Chciałoby się dodać - a największe zło pochodzi chyba z pomylenia celów i środków, zwłaszcza dotyczących tego, czym jest dobro, a czym posiadanie - gdy posiadanie staje się głównym celem, mylonym z dobrem, a nie tylko środkiem do osiągania dobra.
avatar
Otóż to-dlaczego świętych?
avatar
Bardziej felieton niż bajka. Ale podoba mi się; zakończone pytaniem, któe zadają sobie ludzie od tysięcy lat: "W imię czego?"
avatar
Dziękuję serdecznie za zamieszczone refleksje.
© 2010-2016 by Creative Media
×