Przejdź do komentarzyO jazgotaniu
Tekst 32 z 254 ze zbioru: Najnowsze limeryki dolnośląskie
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2017-02-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3053

O jazgotaniu


Ważny urzędnik, goszcząc w Żaganiu,

(jest najważniejszy w swoim mniemaniu),

wskoczył na leoparda

i z miną bodygarda

coś tam jazgotał o zwyciężaniu.

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wszystko prześwietne, a już ten "jazgotał" nie do zastąpienia! I wesoło... i straszno, i, jak mawiają bracia-Rosjanie, "niekomu mordu pobić"!
avatar
Dzięki za komentarz. Zwrotu "jazgot" użył ów urzędnik podczas spotkania w pałacu Lobkowitzów w Żaganiu z ubranymi w ludowe stroje aktywistkami koła gospodyń wiejskich i wystraszonymi uczniami klasy mundurowej jednej ze szkół.
avatar
Słyszałem o "jazgotaniu". Kto jazgotał, zostawię domysłowi...
Limeryk zaś świetny.
avatar
extra ujarzmił zwierzęcie.
avatar
Świetny limeryk, janko. To wyrażenie o jazgocie bardzo mnie dotknęło. Ileż to mieści się w nim pogardy dla ludzi. I to dla bardzo dużej części społeczeństwa. Szczególnie pikantne, jak się pomyśli o wcześniejszych obietnicach Niezłomnego. Jaka pycha, za którą nic nie stoi, żadnego własnego zdania ten człowiek nie ma. Dla zmyłki od czasu do czasu na chwilę przed szereg wyskoczy, aby zaraz wrócić na swoje miejsce.
Uff. Czy wrócą czasy, kiedy się ludzie wzajemnie szanują?
avatar
Tak, pisi (przepraszam za dziwną formę, ale jakoś jej brzmienie moim zdaniem dobrze oddaje znaczenie) szacunek do ludzi...
avatar
Coś jazgotał
Hotentota,
aż minęła słota,
a wraz z nią ochota :(
© 2010-2016 by Creative Media
×