Przejdź do komentarzyPrzedwielkanocnie. Kwiecień
Tekst 15 z 41 ze zbioru: Jak u Beaty z Wolskich Obertyńskiej
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-04-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2418

Hiacyntami rozpachniony dom

a rzeżucha -  mocznikiem

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Zmrożoną tarniną

za to gorącą czeremchą

kwitnie kwiecień


do jutra


9.04.2017


  Spis treści zbioru
Komentarze (19)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Hiacynty to jedne z moich ulubionych kwiatuszków. Nie może Pani o tym wiedzieć, ale ja się bardzo dobrze znam na kwiatkach. Proszę sobie wyobrazić: taki potwór jak ja, który kocha kwiatuszki. Hiacynty, tulipany, narcyzy, szachownice, krokusy, przebiśniegi, szafirki (to gatunki bytujące w gruncie), także bytują kosaćce kłączowe, lilie. Zaś bulwiaste nie bytujące - czyli takie, które na zimę trzeba wykopać i przechować najczęściej w temp 2- 10 stopni C., to mieczyki, cantedeskia, itd... Już nie chcę zanudzać, ale znam się także na dendrologii, botanice, fizjologii roślin, biochemii, genetyce itd... Mą wiedzę w tych dziedzinach odmierzali profesorowie zwyczajni w ciągu wielogodzinnych przesłuchań - np. z fizjologii roślin - 4 godziny ustnego egzaminu. Z biochemii prawie 3 godziny, w tym sześć cykli z pamięci. A teraz koćki mi tu klepać, bo nie ma na tym portalu osoby, która mogłaby się ze mną zmierzyć w dziedzinach, które wymieniłem.
avatar
Przez dwa lata byłem "fachowcem" od kwiatów doniczkowych i ciętych. Moja kwiaciarnia nazywała się "Bluszcz".
avatar
Dwa lata to spory kawałek czasu, aby zapoznać się z tym sortem roślin ozdobnych, choć są tysiące gatunków tego typu roślin ozdobnych. Ale "Bluszcz" to zdaje się nieco niefortunna nazwa kwiaciarni, ponieważ bluszcz jest rośliną niezwykle ekspansywną, zaliczaną do "eksterminatorów" - znaczy bluszcz opanowuje dany teren eliminując inne gatunki. Są miejsca, gdzie to widać.
avatar
Tsk legion,nie do wiary-na religii się znasz,na kwiatkach się znasz,i na kobietach się znasz,może na prostytucji się znasz?Jesteś wielki,aha i na pisaniu wierszy się znasz.Pozdraiwam:)))
avatar
Nie oceniam wiersza,jak inne stereotypowe-kwitna kwiaty,końcowki te same-kwiaty są podmiotem i tyle,za mało,jak na wiersz świateczny,ale przynajmniej zauważasz,że coś kwitnie.Alobo ok stereotyp,ale ok.
avatar
Nie napisałem, że się znam na kobietach, a nawet uważam, że one same się na sobie nie znają. Będzie brak, to dostarczę dowodów. Nie napisałem, że znam się na pisaniu wierszy, choć wiersze zdarza mi się pisać, ale tu siedzą sami poeci, którzy na poezji zęby zjedli i nie tylko. Natomiast napisałem, że znam się na kwiatkach. Oprócz tego znam się na chemii rolnej, trochę na astrofizyce, bilansie cieplnym, religioznawstwie, Bogach, demonach, historii papiestwa, ciekawostkach z życia znanych postaci historycznych i jeszcze paru innych dziedzinach, które zostawię sobie na deser. Jeśli tego pragniesz to możemy podyskutować sobie w tych dziedzinach. Nie pogadam z Tobą jedynie o poezji i kobietach, bo Ty się na tym znasz lepiej. Na pozostałe tematy jestem otwarty. Zwarty i gotowy. I tak na marginesie, to ja nie pierdolę o eksplodujących parówkach do złudzenia przypominających lotnicze eksplozje, czy puszkach po piwie imitujących kadłub samolotu. Jeśli jeszcze tego nie zauważyłaś, to ja się posługuję liczbami i Wikipedią.
avatar
Anettulo, ciekawa jestem z jakiego powodu obniżyłaś mi ocenę za "językową poprawność"? Twoja za to jest taka "bezbłędna"?
avatar
Poza tym, okropnie mnie podnieca bycie takim bufonem i prowokowanie pojedynków, które mają na celu ośmieszenie tego, który zarzuci mi, że tylko chrzanię, że mam o czymś pojęcie. Uwielbiam to, ponieważ jestem zodiakalnym skorpionem, z lubością i najwyższą rozkoszą używającym swego kolca.
avatar
Dobra, narobiłem siary. Zagalopowałem się. Chciałem tylko powiedzieć, że taki ze mnie diabeł, który kocha kwiatuszki. A las ściąłem, że zrobić szkółkę. Jak zwykle skorzystałem z podstępu i w okazałości zaprezentowałem swą chwalebność. Wiem, że ludzie na Ziemi tego nie lubią. Tu trzeba chodzić z nosem przy ziemi będąc przepełnionym pokorą. Tylko w piwnicy można się puszyć i tarzać ze śmiechu. Na forum to nie wypada. Dlatego ja tutaj popełniłem potworne faux pas. Umieram ze wstydu.
avatar
No tak legion,ja cię więc podniecam czy moje dysuje,że tak się rwiesz do rozmów?Az się boję:)
avatar
Napisałam o poprawności językowej-zbyt dużo -ą,i to do jutra,nie pasuje.Spacje też nie są potrzebne.
avatar
Kupiłam legion chrzan do kiełbas wędzonej,chociaż nie przepadam-zgaduj dlaczego?
avatar
Pokonwersuj ,jeśli ci się to podoba,wiesz ja jestem zodiakalną bliźniaczką-dwroconą tyłem do wszystkich czasem,ale potrafiącą się porozumieć.:)
avatar
bo ja lubię. Jadam chrzan pasjami. W nim jest siarka, dlatego tak pali. Czytałaś co pisałem kiedyś o siarce, i o jej alotropii, prawda?
avatar
Taaaak?Nie,nie czytam bufonów.
avatar
I nie jadam chrzanu,ewentualnie w święta.
avatar
Bo się jeszcze wproszę. Będę na święta zamiast jajeczka. A po śniadaniu od razu śmingus dyngus. U mnie zawsze krzyki, lament i płacz w te święta, bo wszystko zlane wodą. Najgorzej jak brzydka pogoda, bo gdzie bety wysuszysz? Dawniej to się wiadrami przez okna wodę lało. U sąsiadów, a sąsiedzi u ciebie.
Pamiętam też śmingus dyngus w miasteczku studenckim. Trwał przeszło dwa tygodnie, aż rektor kazał plakaty powywieszać, że za śmingus dyngus będzie relegował. I skończyło się z dnia na dzień. Ale wcześniej, to kto przy akademiku jakim musiał przejść, to mu się załączało turbodoładowanie i bił rekordy szybkości. Ale i tak suchą nogą nikt nie przeszedł. Nawet dziekan, jak raz się przyplątał. Zlany jak kura zaiwaniał. Po tym te plakaty rektor zarządził.
Woda w reklamówkach była w każdym pokoju w pogotowiu. Bomby wodne takie. To był czas ciągłych zamachów bombami wodnymi. Teraz lepsze są, podobno termo baryczne. Brzmi z deka jak termojądrowe, no nie?
avatar
ale tłok, ooo hiacynty tak,natomiast że aż rzeżucha mocznikiem, nie wiem..:)
avatar
legion,zapraszam,na swieta każdy powinien być przyjęty,a co do lania towarzystwo musi być swojskie.
© 2010-2016 by Creative Media
×