Jaki ma misję. Tak powiedział: `czuję, że mam misję, że ktoś musi w Polsce (i tutaj mam wątpliwość co do użytej samogłoski: czy to `y`, czy `e`, ponieważ słowo `przywrócić` brzmieniowo jest podobne do słowa `przewrócić`) sprawiedliwość. Jedno wiem na pewno: Jaki ma misję.

Wątpliwość polega jedynie na tym, czy jest to misja przywracania, czy przewracania. Na wrogich, bo nie państwowych portalach jak byk stoi `przewrócić`. Mamy więc następnego mocarza, który niczym Dawid staje w szranki z Goliatem. Czy zdoła go przewrócić? A jeśli tak, to cóż za gangrena wyrośnie na miejscu przewróconego olbrzyma?

Zdaje się, że misję ma także prezydent Duda, który chciałby mieć taką konstytucję, której nie będzie musiał łamać!

O, ja pierdolę! Przez ponad ćwierć wieku żyłem w błogiej nieświadomości, że prawo łamią jedynie przestępcy! O, ja pierdolę!

Mnie się niepodoba dekalog. Chciałbym, żeby był taki, którego nie będę musiał łamać! Napiszę projekt nowego i zacznę zbierać podpisy o referendum.

No nie chcę, ale muszę! Nie jestem prezydentem wszystkich Polaków, więc leję na tych, którym dekalog się podoba. Mnie się nie podoba!