Tekst 18 z 22 ze zbioru: skrzydła
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2017-06-04 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2021 |

Nikłym uśmiechem
wobec życia
stwarzała świat wiary
w Boga.
Rozumiała
więcej niż mówiła.
Pamięć moja
skąpo odziana w spotkania
weszła o świcie do domu
z pod dziesiątki.
Stąpa na palcach
by nie spłoszyć
odejścia.
Zapamiętuje obraz z Biblii.
Przecież jest tam mieszkań wiele.
Łza ukołysana-cichne
w kołysce snu
jak dziecko rodzące się
do wieczności.
W krainie dusz
nie przeszkadza juz ciało.
Nie przeszkadza...
W bezdeszczowych ogrodach
spotykają sie światy.








oceny: bardzo dobre / znakomite
Pod względem przesłania i przekazu, to jeden z ostatnich najcudowniejszych, przeczytanych przeze mnie wierszy :)
Serdecznie :)))