Przejdź do komentarzypiosenka o rowerzyście
Tekst 45 z 69 ze zbioru: Fraszkolubnik
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-07-14
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1749

pozytywnie zakręcony rowerzysto

uroczyście ci przysięgam że

o rowerze nie wiem nic

a ty wiesz wszystko

na wyprawę zabierz mnie

ad hoc zabierz mnie

dowiem się nauczę się


najpierw chcę cię spytać o zasady

w rowerzystów świecie jest ich sto

może tysiąc bez przesady

dla parady gdy ktoś spytać chce lub nie

po co tamto po co to

po co komu zasad sto

to wiem to wiem ad rem


pochylenie ciała w kącie prostym

nie zagraża twej sylwetce nie

ani przechył w bok na łuku ostrym

ani mimowolny nagły skręt

jak on śmie jak on śmie

chce pouczać teraz mnie

ad personam zacznie się


zakręcenie wzięło górę w rowerzyście

skutkowało dachowaniem czart wie jak

gdy się zbudził dookoła było mgliście

a z roweru został tylko wrak

był to test to był test

żeby sprawdzić jak z nim jest

o ad vocem prosić chcesz


niech już dzisiaj rowerzystów nikt nie ściga

czas im wolny na podróże trzeba dać

o karierze rowerowej niech pogdyba

gdy w nieznane na bicyklu będzie gnać

siły trać oddech trać

w gardle sucho w nosie szadź

ad hoc musisz gnać

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jeśli chcesz bez wywrotek dzielnie w świat pedałować, bez żelaznych zasad Mojżesza kamiennych ani rusz. Rower jest tutaj jedynie pretekstem
© 2010-2016 by Creative Media
×