Przejdź do komentarzyKrystyna
Tekst 125 z 246 ze zbioru: Z ATLASEM POCZĘTE
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-07-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2322

Co się ta dziewczyna

Tak okropnie spina?

Aż się w sobie zwiera

Zawsze wtedy nieraz,

Jak jakaś sprężyna.


Jest tego przyczyna?

Nikt Krysi nie zwalcza,

Nikt nie prześladuje.

Czegoś jej nie starcza?

Ktoś ją zaniedbuje?


Jej korona z głowy

Wielkiej Królowej

Chyba nie zlatuje.

Żyje w pięknym domu,

Biedy nie zna wcale,

Nie szkodzi nikomu,

Rządzi nam wspa-nia-le.


Czemu siebie w sobie

Gnie doba po dobie -

I robi to po co

Dniem to czy nocą?


Pracy lawina -

Taka przyczyna?

Nawał pracy coś tłumaczy?

Krysia nie ma inaczej?


16.04.2013 r.



  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
podoba mi sie ta Krysia
avatar
:)

Krystyny - a wiem to również z własnych z nimi kontaktów - to nieustraszone perfekcjonistki, urabiające życie i ludzi wokół siebie jak plasteliny modelinę. Pierwszy "wypusk" ludzkości na Marsa z Krystynami na pokładzie skolonizuje te "ziemie" już w pierwszym pokoleniu.
© 2010-2016 by Creative Media
×