Przejdź do komentarzysą jabłonie
Tekst 56 z 64 ze zbioru: 365
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-09-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1603

są jabłonie o ramionach wykrzywionych

i owoców nie rodzące

i bezkwitłe

ciało ich niedoskonałe

pośród innych niknie


żyją a ze śmiercią umówione

szumią a milczenie niesie sad


pod jabłonią tonie

tonie cały świat


na jabłoni rozwieszone pajęczyny

promień słońca pochwyciły

i wirują

tak się wzjam rozwidlają

rozprężają rozwieszają

jakby już nie było końca


po jabłonią nie ma mnie i nie ma ciebie

a tak dużo słońca

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Literówki: "wzajem", "pod".

O jabłoniach pisała w "Ginącym sadzie" Beata Obertyńska:

I była tam druga jabłoń z dziuplą głęboką i pulchną,
skąd wiało zawsze słodkawo
wilgocią nasiąkłe próchno,
gdzie się mieściło nie znane i nie nazwane licho...
Jabłoń ginąca powoli,
jabłoń latami konająca cicho,
do ostatka sypiąca gradem chorych, karłowatych kalek,
jabłuszek o ciemnym wypieku, przedwcześnie z drzewa opadłych
i dobrych już tylko dla lalek..."

:)
© 2010-2016 by Creative Media
×