Przejdź do komentarzypolny wierszyk
Tekst 111 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-03-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1476

chciałbym być wierszem tylko dla ciebie

w makach kwitnącym na polnej łące

i szeptać strofy upalnym latem

gdy œświerszcze grają wieczorny koncert


kropelką rosy na miękkiej trawie

gdy wchodzisz boso między stokrotki

i czarnym kotem na śœrodku drogi

trzynastym śœwitem nie tylko w piątek


amora strzałą gdy szuka celu

i powiernikiem najskrytszych myśœli

kawałkiem nieba w deszczowe smutki

i szczęœciem które może się ziścićœ


  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo ładny, taki niemal młodopolski wiersz. Dużo w nim ciepła, emocji i miłości.
Zwróciłem uwagę na kwadraciki towarzyszące polskim literom. Bardzo sporadycznie zdarza się to również w wierszach Lilly. Czyżby to powiew Zachodu?
avatar
Wierszyk (tytułowy) jak "świerszczyk" - tylko polny :)
avatar
Taki wydaje się, aż nadto wymuskany, mimo to...
avatar
Wprawdzie omijam twoje arcydzieła, ale niedługo święta, toteż robię wyjątek.

Oto naprawdę dzieło godne mistrza! Rymy absolutnie nieziemskie, szczególnie ten "łące - koncert."

Mimo wszystko pozytywnie oceniam ten wiersz, ponieważ lubię klasykę, nawet tę infantylną.
avatar
Cała ta liryczna spowiedź wspiera się na J E D N Y M czasowniku

chciałbym

użytym w trybie przypuszczającym, co wszystkie te miłosne deklaracje umieszcza w sferze abstrakcji.

Wyczulone kobiece ucho rozumie, że to wszystko - ta gadka cała - to tylko gra słowna, ekwilibrystyka poetycka, za którą kryje się męska niemoc,

bo co ci przeszkadza zamienić "chcę" w "mogę"??

Chciałbym jest jak zupa nic: ani się tym nasycisz, ani tym ogrzejesz
avatar
Wyliczanka wszystkiego, czym chciałbym być dla ciebie, to mrzonki Dyzia na łące kwitnącej, gdzie kicały 3 zające białe, całe w śniegu mące
avatar
Piękna, nieprzekombinowana, niebanalna liryka miłosna poza wszelką konkurencją. Ciekawe tylko, co na to wszystko Ona?
© 2010-2016 by Creative Media
×