| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2018-10-07 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1855 |

*Pamięci Mojej Babci

w echu zaklinam pamięć rozłożoną na części,
w pogłosie stąpnięć, w wyblakłej wstążce -
wije się wokół pożółkłych stronic.
rozsupłuję węzełek, badam załamania,
ślady soczystych barw.
głaszczę uśmiech spoza sepii, nad retro kratą
i dystynkcjami kołnierzyka. zaglądam w oczy
mirażom wysłuchiwanych wierszy.
odbijają się od dawno spłowiałych
wzorków na miodowym tle tamtej kuchni.
wyjmuję z echa perełki (śpiewają stare nuty,
każda dźwięczy, zanim rozpłynie). za oknem mgła
ścieli piernaty. skrzypi tapczan: - wiesz co? bo ja nic.
rozsupłuję węzełki, uwalniam zapach śliwkowej konfitury,
fartucha blisko policzka, z dala od strachów.
w echu zaklinam pamięć. każda część pasuje jak ulał.
zaklinam, echem jestem, z echa mój głos się składa.
z sepii, kołnierza, fartucha, starego tapczana.
bez nich pusta kartka, przezroczysta poza.
bez dźwięków - nosiłabym obcą twarz.








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite