Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-02-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1798 |

Wezwanie Chrystusa
W amfiteatrze trwały wyborcze opowieści
Z płaskorzeźb czaszek ułożonych w deseń matacki
Z ust tryskały strumienie bezgranicznej możności
Zdało się że w kielichy sączył się płyn kupiecki
Z tym pewnikiem, że w strumieniu nie jest woda żywa
Ani nie posiada ducha naszego Narodu
Jest tłoczona w ścieku ulicy jako parszywa
Obarczona winą genów minionego chodu
Muszę bezstronnie przyznać że wezwanie Chrystusa
Dane uczniom: Strzeżcie się kwasu faryzeuszy
Nadal jest aktualne i zagraża pokusa
Przyjmowania trucizny poprzez ucho do duszy
Zesłany sygnał nosimy jak krzyżyk na szyi
Ucząc się stale: człekowi nie życzyć batogów
Bogu powierzając zagubionych w kołomyi
Mając na uwadze: Módlcie się za swoich wrogów
Czy nowy dzień wyrwie wykrzywione usta z matni
Do źródła wody żywej przez którą bytujemy
We wspólnym obcowaniu z niebem sens życia tętni
Zdobywajmy szczęście dopóki jeszcze biegniemy
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: słabe / słabe
a) czaszki są ułożone w deseń matacki;
b) w kielichy sączy się tylko płyn kupiecki;
c) w strumieniu nie ma żywej wody;
d) /ta woda/ jest tłoczona w ścieku ulicy jako parszywa;
e) /wszystkim nam/ zagraża pokusa przyjmowania trucizny przez ucho do duszy;
f) nowy dzień wyrwie wykrzywione usta
T O
już po nas!
po Autorze
także!
bo
co tu jeszcze
/po 2 tysiącleciach!/
robi Chrystus
z Jego wezwaniem
jak do ściany
??
Chcesz jeszcze czekać
Na cud przemienienia
W larwie Człowieka?
Tkwi w swym kokonie
Żuczek vulgaris;
Gdy się przebudzi,
Nie wyjdzie na ludzi ;(
Będzie zwiedzał bary
Coraz bardziej stary,
W końcu się przewróci,
By nam męki skrócić ;(
DO WIATRAKA,
ŻULA, DZIWKI
CZY PIJAKA??
oceny: bezbłędne / znakomite